Świadectwo 4
„Uważam, że to bardzo fajne rekolekcje. Spokojnie na te rekolekcje można ściągnąć także tych, którzy nie poznali Boga. Świetny scenariusz i świetnie zrobione. Ja w ogóle jadąc na te rekolekcje, nie wiedziałam, na ile skorzystam, mocno martwiąc się różnymi rodzinnymi troskami. Wbrew temu, co myślałam, wiele skorzystałam. Uważam to za strzał w dziesiątkę. W trakcie kursu zszokowała mnie moja reakcja. Nagle Bóg uświadomił mi, że mój zasadniczy problem, jakim jest obsesja posiadania dobrej i wspaniałej rodziny, nie wynika z tego, co do tej pory uważałam. Nie jest to związane z moją rodziną, tylko wynika z moich relacji z mężczyznami. I w trakcie tego kursu nagle odczułam ogromną ulgę. I odkryłam, co jest tego wszystkiego przyczyną. I bardzo się z tego cieszę. Chwała Panu!” (Alicja)
następne świadectwo